Zatrzymano 33-latka podejrzanego o kradzieże paliwa ze stacji benzynowych
Jak podał w środę zespół prasowy podlaskiej policji, w Białymstoku na policję zgłosił się mężczyzna, z którego samochodu służbowego zostały skradzione tablice rejestracyjne. Okazało się, że w mediach społecznościowych pojawiła się też informacja, że doszło do kradzieży paliwa na stacji benzynowej z wykorzystaniem tych tablic. Złodziej przyjechał innym samochodem, który miał te tablice.
Po namierzniu auta przez policjantów okazało się, że ma dwie różne tablice rejestracyjne. Podejrzanym o kradzieże tablic okazał się 33-letni mieszkaniec Sokółki. Według ustaleń śledztwa, od połowy grudnia w Białymstoku i okolicach dokonywał on takich przestępstw, a tablice wykorzystywał do kradzieży paliwa.
W sumie podejrzany jest o osiemnaście przestępstw dotyczących kradzieży paliwa i tablic rejestracyjnych.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ apiech/