W Krakowie zmasowana nocna akcja straży miejskiej, odnotowano 220 wykroczeń
Część wkroczeń skończyła się wezwaniem na miejsce zdarzenia policji. Chodzi o prowadzenie samochodów bez prawa jazdy po ulicach, gdzie obowiązują zakazy, ale i m.in. o cztery osoby, które o godz. 2.40 malowały farbami w sprayu wiadukt kolejowy przy ul. Grzegórzeckiej. Patrolujący przy ul. Grodzkiej strażnicy zostali poinformowani przez przechodniów o dwójce małych, zagubionych dzieci. Jak się okazało, rodzeństwo pochodziło ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ich rodzice znaleźli się po kilkunastu minutach poszukiwań.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez w sobotę przez Straż Miejską Miasta Krakowa, interwencje dotyczyły najbardziej uciążliwych dla mieszkańców czynów zabronionych: zakłócania porządku i odpoczynku nocnego, spożywania alkoholu w miejscach objętych zakazem, zaśmiecania i zanieczyszczania miejsc publicznych, wybryków chuligańskich i nieobyczajnych oraz przypadków naruszania przepisów uchwały o parku kulturowym „Stare Miasto” oraz „Kazimierz ze Stradomiem” ze szczególnym uwzględnieniem nielegalnego handlu, występów ulicznych bez zezwoleń, reklamowania działalności i usług oraz nagabywania.
Funkcjonariusze kontrolowali też, czy kierowcy nie naruszają ograniczeń związanych z wjazdem i postojem w rejonie I obwodnicy oraz w rejonie Kazimierza. Sprawdzali także ruch hulajnóg elektrycznych.
Od kilku dni w Krakowie działa instytucja nocnego burmistrza. Został nim Jacek Jordan, przewodnik miejski z wieloletnim stażem, koordynator zespołów City Helpers, pomagających turystom na ulicach miasta. Zadaniem nocnego burmistrza jest dbanie o porządek publiczny w nocy. (PAP)
bko/ js/